środa, 23 stycznia 2013

Naturalne kosmetyki

W związku z tym, że pogoda za oknem bywa dość zniechęcająca, w szczególności gdy jeździ się na rowerze, dlatego też postanowiłam w jakiś sposób poprawić sobie humor. Nic tak świetnie nie działa jak domowy dzień w stylu spa. Odrobina takiego relaksu z pewnością pozytywnie wpłynie na mój nastrój.





Postanowiłam jednak tym razem skorzystać z naturalnych kosmetyków. A oto ciekawe propozycje, które znalazłam w internecie bądź usłyszałam od znajomych.

Peeling w wersji naturalnej 

Świetnie nadają się do tego fusy kawy. Dlatego też warto po zaparzeniu nie wyrzucać ich, tylko zbierać w pojemniczku. Później przed zabiegiem dodaje się oliwę z oliwek, płynny miód oraz szczyptę cynamonu. Zabieg nie tylko wtedy wspaniale wpłynie na naszą skórę, ale również sprawi, że w łazience unosić się będzie obłędny zapach

Bardzo dobrym składnikiem peelingu jest także cukier, do którego dodajemy oliwę z oliwek, a także. Dla wielbicieli intensywnych zapachów poleca się również dodawanie olejku eterycznego. 

Sól z dodatkiem oliwy z oliwek sprawia, że nasza skóra staje się niezwykle gładka. Tutaj jako dodatku możemy użyć również gęstej śmietany oraz kilku kropli ulubionego olejku eterycznego.

Dobrym rozwiązaniem są też płatki owsiane, które zalewamy ciepłym mlekiem a następnie czekamy około 10 minut, aż odpowiednio napęcznieją. Dodatkowa łyżka miodu sprawi, że skóra będzie jeszcze odpowiednio odżywiona.

No i mój ukochany zapach, a mianowicie peeling kokosowy. Potrzebna jest łyżka wiórek kokosowych, mleczko kokosowe, ekstrakt z wanilii, olejek ze słodkich migdałów, odrobina cynamonu i kardamonu, trochę zmielonych goździków, szklanka cukru trzcinowego oraz torebeczka czarnej herbaty. Suche składniki mieszamy i zalewamy je odrobiną herbaty z mleczkiem kokosowym. Taki kosmetyk wcieramy w ciało.

Do twarzy posłużyć nam może także peeling z pomarańczy. W tym przypadku potrzebujemy dokładnie umytej jednej pomarańczy, którą obieramy ze skórki, a następnie wraz z miąższem nacieramy oczyszczoną dokładnie twarz przez mniej więcej 5 minut. Papkę należy pozostawić na 15 minut.

Maseczkowy szał

Maseczka z jabłka przeznaczona do cery tłuste. Wystarczy zetrzeć na tarce jabłko i dodać do niego dwie łyżki miodu pszczelego oraz odrobinę drobnych płatków owsianych. Całość mieszamy i nakładamy na 10 minut na twarz. Później zmywamy chłodną wodą.

Maseczka do cery suchej robiona jest z 2 łyżeczek mąki pszennej, odrobiny soli oraz 2 łyżeczek oleju z migdałów. Papkę nakładamy na przesuszone miejsca i zostawiamy na jakieś 10 - 15 minut.

Maseczka dla cery tłustej i zanieczyszczonej zrobiona jest  2 łyżeczek mąki z cieciorki, łyżeczki z miodu pszczelego, łyżeczki wody. Wszystko trzeba dokładnie wymieszać, aż do uzyskania jednolitej konsstencji. Papkę nakładamy na twarz i po 10 minutach zmywamy ciepłą wodą.

Maseczka z miodu wydaje mi się wspaniała przy obecnej pogodzie. Na początku bowiem rozgrzewamy twarz ogrzanym ręcznikiem. Na przygotowaną skórę w ten sposób rozprowadzamy miód pszczeli, a następnie maseczkę pozostawia się na około 15 minut. Skórę zmywamy ciepłą wodą a na koniec zimną.



Domowy wieczór spa polecam jednak od gorącej kąpieli. Dzięki temu zrelaksujemy nasze ciało, a przy tym wyciszymy się. Do kąpieli można dodać mleko oraz zapachowe olejki, aby klimat był jeszcze wspanialszy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz